Miciuś

Jedynak-przylepa szuka swojego człowieka

Miciuś miał kiedyś dom i kochającą Panią Izę, która przez całe życie zajmowała się bezdomnymi kotami. To życie skończyło się kilka miesięcy temu. Pani Iza umarła a w domu zostały dwa kocurki Miciuś i Kajtuś. Marzeniem Pani Izy przed śmiercią było zalezienie domów dla jej ukochanych kotów. Niestety, nie udało się i kocurki trafiły do kocińca, do klatek. Po kilku tygodniach Miciuś znalazł cudowny dom tymczasowy… niestety, w domowym ciepełku, mając przy boku nową opiekunkę, którą pokochał całym sobą, okazał się być bardzo zazdrosny o inne koty. Podjęte próby socjalizacji z kocimi rezydentami niestety nie dają szans na powodzenie. Miciuś jest zazdrosny i zaborczy, co odbija się na zdrowiu pozostałych kotów.